PIERWSZA DRUŻYNA

Atrakcyjny rywal zerwie kontrolkę numer 4

Spotkanie z GKS-em 1962 Jastrzębie sfinalizuje tygodniowe zgrupowanie treningowo-szkoleniowe, które biało-niebiescy rozpoczęli w ostatnią niedzielę. Dla gości odwrotnie. Mecz z MKS-em poprzedzi u nich obóz, który zaplanowany został od 28 stycznia w Kamieniu k. Rybnika.

Na starcie z liderem 2 ligi nasz kadra przyjedzie prosto z Bogdańczowic, gdyż właśnie tam ładowała akumulatory przed runda wiosenną. Przyjezdni, którzy w roli beniaminka są rewelacją rozgrywek, swoje zimowe test-mecze rozpoczęli 13 stycznia. Do tej pory podopieczni Jarosława Skrobacza przegrali 0:2 z Piastem Gliwice i zremisowali bezbramkowo ze Skrą Częstochowa.

Trener Jan Furlepa liczy na optymalny skład w sobotnim meczu. Oczywiście wszystko w realiach aktualnych możliwości sztabu szkoleniowego. Adam Orłowicz i Marcin Niemczyk póki co wciąż trenują indywidualnie. W tym roku nie zgrał jeszcze cały czas grzejący się przy linii Lucjan Zieliński, z kolei Tomasza Górkiewicza z dwóch ostatnich sparingów wyeliminowała kontuzja.

– Nie wykluczam, że podczas meczu z Jastrzębiem zobaczymy kogoś nowego. Cały czas trzymamy rękę na pulsie i nie ustajemy w poszukiwaniach – mówi nasz szkoleniowiec. Pierwszy gwizdek spotkania z GKS-em zabrzmieć powinien punktualnie o godzinie 12.00, a rozegrane zostanie ono tradycyjnie o tej porze roku, na sztucznej trawie, w kampusie Stobrawa.

Ligowe pojedynki obie drużyny mają już za sobą. W tych dwa razy górą był drugoligowy debiutant, który na inaugurację sezonu rozbił nas u siebie 5:1, a w kluczborskim rewanżu zwyciężył 1:0.

Zdjęcie: Donatas Nakrośius podczas tegorocznych meczów kontrolnych występuje na środku obrony.

fot. /mkskluczbork.pl