Drużyna Ślęzy Wrocław już w najbliższą sobotę przetestuje aktualne możliwości biało-niebieskich. Ekipa byłego trenera MKS-u Kluczbork, Grzegorza Kowalskiego, podjęła walkę o awans do 2 ligi. Anonsując przyjazd wrocławian, nie sposób oddać się "szale trójek"! Nasz siódmy już tej zimy rywal, w III grupie 3 ligi zajmuje 3. miejsce i z trzema punktami straty (wraz ze znaną już nam z ostatniego sparingu przy Sportowej Stalą Brzeg) goni prowadzącą w tabeli Skrę Częstochowa.

W tym roku Ślęza grała już kontrolnie z: Odrą Opole (2:6), Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:3), Piastem Żmigród (3:0) oraz Falubazem Zielona Góra (2:1).

Sytuacja kadrowa w naszym obozie pozostaje "stabilna". Adam Orłowicz od czasu wznowienia zajęć treningowych 2018 nie kopnął jeszcze piłki. Michał Kojder z kolei, już grał, ale powróciły doń dolegliwości związane z uszkodzeniem jesienią łąkotki stawu kolanowego. To dwa domniemane wykluczenia z najbliższej zimowej "kontrolki" i nadzieja na jak najszybsze dołączenia tej dwójki do kluczborskiej kadry.

Na kolejny sparing okresu przygotowawczego do rundy wiosennej zapraszamy do kampusu Stobrawa. Boisko ze sztuczną trawą zacznie ponownie żyć 10 lutego, o godzinie 13.00.

Zdjęcie: Michał Glanowski, tej zimy fizycznie na duży plus!

fot. /mkskluczbork.pl