PIERWSZA DRUŻYNA

Opole miejscem sparingowych derbów

Tak, jak pierwotnie planowano, czyli w najbliższą sobotę, 17 lutego, o godzinie 10.00, w opolskim Centrum Sportu, odbędzie się sparing pomiędzy Odrą Opole a MKS-em Kluczbork. To już ósma tej zimy gra kontrolna biało-niebieskich.

– Mecz z Odrą jest dla mnie najważniejszy, ponieważ każde najbliższe spotkanie tak traktuję, bez względu na to, z kim gramy. Taką zasadę staram się wpajać także moim zawodnikom i oczekuję od nich maksymalnego zaangażowania w każdym meczu – mówi przed testowymi derbami Opolszczyzny trener Jan Furlepa.

Dla naszego szkoleniowca będzie to kilkugodzinny powrót na “stare śmieci” i okazja do starcia z Mirosławem Smyłą. To właśnie ten ostatni zastąpił pana Janka przy Oleskiej, tuż po wywalczeniu przez niego awansu do Nice 1 Ligi, zresztą drugiego z rzędu. Rok wcześniej Furlepa podniósł bowiem OKS z trzecioligowych czeluści.

Mimo, że to tylko przedligowy sprawdzian, mecz dwóch najwyżej sklasyfikowanych klubów z województwa, naszpikowany będzie podtekstami. Rafał Niziołek, Sebastian Deja, Marcin Niemczyk, Grzegorz Kleemann, Michał Glanowski, Donatas Nakrośius, Adam Kania, czy dochodzący do pełnej formy Adam Orłowicz, wszyscy mają w swych piłkarskich życiorysach wspólny mianownik związany z historią obu kubów.

Opolanie, którzy są wiceliderem zaplecza ekstraklasy, w tym roku także intensywnie sparują: Odra mierzyła się już z Ślęzą Wrocław (6:2), Zagłębiem Lubin (0:3), Olimpią Grudziądz (1:0), Gryfem Wejherowo (2:1), Slezský-m FC Opawa (1:0), Rozwojem Katowice (2:2) i z Ruchem Zdzieszowice (1:2).

Dla gospodarzy mecz z MKS-em będzie pierwszym, jaki zaplanowali sobie na sobotnie przedpołudnie. Ponieważ drugim ich rywalem będzie Rekord Bielsko-Biała z 3 ligi, wypada przypuszczać, że na Kluczbork wystawią oni bardzo zbliżoną do inauguracji piłkarskiej wiosny jedenastkę.

Zdjęcie: Sebastian Deja strzelał już gole i dla Odry, i dla MKS-u.

fot. /mkskluczbork.pl