PIERWSZA DRUŻYNA

Odra – MKS. W Centrum Sportu bez goli

Sobotnie starcie w Centrum Sportu mogło rozpocząć się od mocnego uderzenia. Już w 12 sekundzie prawy słupek opolskiej bramki obił Paweł Baraniak. Był to pierwszy zwiastun dobrej postawy naszego zespołu. Przez pierwsze 45 minut MKS miał zdecydowanie więcej z gry i częściej utrzymywał się przy piłce.

Gospodarze najlepszą okazję do objęcia prowadzenia mieli w 30 minucie. Po rzucie wolnym główkował Gabriel Nowak, ale Kacper Majchrowski był na posterunku i świetnie obronił. Tuz przed zejściem na przerwę wynik otworzyć mógł Kamil Jonkisz. Nasz napastnik znalazł się sam przed Mateuszem Kuchtą, ale ten piłkę odbił, choć nie bez problemów.

W drugiej odsłonie trudno już było wskazać stronę przeważającą. Mecz stał się bardziej wyrównany, a bezbramkowy rezultat utrzymał się już do końca. Dobre okazje mieli po obu stronach Bartłomiej Maćczak oraz wprowadzony na zmianę Marcin Niemczyk.

Ostatni tej zimy sparing biało-niebiescy zagrają już u siebie. Dokładnie za tydzień, 24 lutego, zmierza się na KKS-ie z Polonią Głubczyce z 3 ligi. Początek zawodów o godzinie 10.00.

Sparing: Odra Opole – MKS Kluczbork 0:0

MKS (skład wyjściowy): Majchrowski (46. zawodnik testowany) – Górkiewicz, Nakrośius, Brodziński, Nitkiewicz – Zieliński, Bodziony, Deja, Baraniak – Antkowiak – Jonkisz

Od 65 minuty na zmiany wchodzili: Kubiak, Gierak, Glanowski, Nykiel, Niemczyk, Reisch

Trening indywidualny: Orłowicz, Kojder, Fedota

Odra: (skład wyjściowy): Kuchta – Brusiło, Kowalski, Cverna, Winiarczyk – Marzec, Niziołek, Wepa, Nowak, Wodecki – Skrzypczak

Zdjęcie: Dzisiejszy solenizant Donatas Nakrośius walczy z napastnikiem Odry Szymonem Skrzypczakiem. “Donkowi” życzymy oczywiście wszystkiego najlepszego!

fot. Jacek Nałęcz /mkskluczbork.pl