Mimo lejącego się z nieba żaru, trzecioligowcy od razu wzięli się poważnie do roboty. W inauguracyjnej kolejce III grupy 3 ligi padły aż 33 gole! Najwięcej, bo aż siedem bramek, oglądali ci, którzy przybyli na stadion w Gaci. Tam jednak panowali goście, a w ich barwach… Krzysztof Bodziony. Był gracz MKS-u dwukrotnie trafił do siatki rywala i to w przełomowym momencie spotkania, zdobywając w 5 minut gole na 2:1 i na 3:1.

W miejscowości o nazwie Orzech, na stadionie tamtejszego Sokoła, swój pierwszy w nowym sezonie mecz rozegrał beniaminek z Radzionkowa. Tam cyfra ze strzeleckimi zdobyczami także pokazała szczęśliwa siódemkę. Zawody były bardzo wyrównane, a najwięcej z nich miał Robert Wojsyk, który wykonał hat-tricka i przewodzi od soboty klasyfikacji snajperskiej.

Spośród czterech opolskich uczestników 3 ligi, swoją premierę wygrał tylko jeden, a w zasadzie jeden zawodnik. Piotr Stępień wszedł na boisko w 58 minucie, kiedy Stal przegrywała w Dzierżoniowie 0:1. W 10 minut wszystko się jednak odwróciło i to przyjezdni byli na plus, właśnie za sprawą Stępnia. Dżoker brzeżan sprawę wyniku załatwił pomiędzy 68 a 69 minutą i autokar powrócił nad Odrę z pełną pulą.

Co oznaczają pozostałe, ale i opisane rozstrzygnięcia otwierającej sezon serii, trudno w tej chwili powiedzieć. Więcej dowiemy się po rozdaniu numer dwa, a jeszcze mądrzejsi będziemy chyba na koniec miesiąca, który zapowiada się równie upalnie, ale jak widać nikomu z trzecioligowców to nie przeszkadza.

Zdjęcie: Harujący w Żmigrodzie Tomasz Okraszewski.