MŁODZIEŻ PRZYPIĘTY

Juniorzy starsi gonią Odrę

Juniorzy starsi są już wiceliderem Opolskiej Ligi Juniorów. Podopieczni Dariusza Surmińskiego w ostatnią niedzielę pokonali na wyjeździe Stal Brzeg 3:2 i zepchnęli rywala z 2. miejsca w tabeli. – Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie z silnym przeciwnikiem. Chłopakom należą się duże brawa za walkę do samego końca. Spotkanie było bardzo emocjonujące, szczególnie wtedy, kiedy gospodarze doprowadzili do wyrównania. Pokazaliśmy jednak charakter i w samej końcówce przechyliliśmy szalę na swoją stronę – mówił po brzeskich zawodach trener naszej młodzieży.

Pocałunek śmierci posłał Stali w 89 minucie Jakob Rychlik. Ponadto na listę strzelców wpisali się Dastin Knopik i już w 50 sekundzie zawodów Piotr Sypko. MKS wystąpił w kładzie: Przybysz, Lizoń (46. Prządka), Paradowski, Mendel, Suslik, Gadecki, Sypko, Witek (60. Wojnarowski), Oczowiński (60. Kalus), Rychlik, Knopik. Była to druga z rzędu i trzecia w tym sezonie wygrana biało-niebieskich. Jeszcze we wtorek “Starsi” urządzili sobie kanonadę na Swornicy Czarnowąsy, której wbili aż 7 goli, nie tracąc żadnego.

– Moi zawodnicy byli wyraźnie podrażnieni tym, co wydarzyło się tydzień temu w Opolu. Przyjechaliśmy na mecz z Odrą i okazało się, że będziemy grać na… boisku ze sztuczną nawierzchnią. Graliśmy już w Centrum Sportu na trawie nie raz, a tu oba place do gry stały puste, bo ktoś wprowadził jakiś “zakaz”! Zanim się dostosowaliśmy do takich warunków, to już przegrywaliśmy (0:3). Przez całą drugą połowę dominowaliśmy, ale nie udało nam się zdobyć choć jednej, honorowej bramki. Nic też już więcej nie straciliśmy – wspomina coach juniorów.

Przypomnimy, że w OLJ kluczowa będzie runda jesienna, po której dwie najlepsze ekipy wystąpią wiosną w lidze makroregionalnej. Najbliższy mecz nasi chłopcy zagrają już na miejscu, kiedy 9 września podejmą na KKS-ie Polonię Nysa. Początek spotkania o godzinie 10.00.

Aktualna sytuacja w Opolskiej Lidze Juniorów.