Biało-niebiescy swoje przygotowania do meczu ze Ślęzą Wrocław rozpoczęli dopiero w środę. Trener Andrzej Orzeszek dał swym podopiecznym trochę więcej wolnego, a wszystko z uwagi na przełożenie spotkania na niedzielę. Ten ruch spowodował środowy mecz wrocławian w pucharze okręgowym przeciwko A-klasowej Burzy Godzieszowa.

Nasi chłopcy nowy mikro-cykl treningowy rozpoczęli od analizy swoich poczynań i występu w Zdzieszowicach. Przez dwa dni trenować będą na boisku KKS-u, natomiast w piątek i sobotę przeniosą się na główną płytę Stadionu Miejskiego. W przeddzień zawodów se Ślęzą odbędą tylko przedpołudniowy rozruch, a w tak zwanym międzyczasie przyglądną się dokładnie i rozłożą na czynniki pierwsze grę rywala.

Zbiórkę na wyjazd do Wrocławia zaplanowano na godzinę 12.30, lecz zanim to nastąpi, cała nasza ekipa zje wspólny obiad. Autokar w kierunku stadionu “Oławka” wyruszyć powinien kwadrans po godzinie 13.00. Dobra informacja płynąca z naszego obozu jest taka, że mimo mrożących momentami widoków po starciu z Ruchem, żadnemu naszemu zawodnikowi nie grozi absencja w najbliższym meczu. W pełnym treningu jest już także Kamil Nykiel, dla którego wrzesień powinien być czasem powrotu na boisko.

Zdjęcie: Konrad Skuza czeka na swój debiut w meczu ligowym.