Andrzej Rak i Paweł Łobos zostali nowymi członkami zarządu klubu MKS Kluczbork. – Obaj jesteśmy handlowcami, od 15 lat. Paweł dodatkowo jest trenerem biznesu, a ja jeszcze współpracuję z firmą consultingową, zajmującą się włoskimi firmami na rynku polskim – dokonuje prezentacji pan Andrzej. Z funkcji członka zarządu z powodu sytuacji rodzinnej zrezygnował Ireneusz Lityński, któremu dziękujemy za dotychczasową pracę na rzecz naszego klubu!

Napływ świeżej krwi do władz MKS-u obrazuje wiek powołanych, Rak ma lat 43, Łobos to czterdziestolatek. Do zmian w składzie zarządu doszło na specjalnym walnym zebraniu, które odbyło się w ostatni piątek (28 września). To odpowiedź aktualnie trzymających stery przy Sportowej 7 na działania kilkunastoosobowej, tzw. grupy inicjatywnej, mającej wspierać klub w jego aktualnych poczynaniach. – My jesteśmy przedstawicielami tej waśnie grupy, a wejście do zarządu dało nam mandat do reprezentowania klubu na zewnątrz. W MKS-ie jest mało rąk do pracy, mamy sporo pomysłów, chcemy podjąć działania i wdrożyć je w życie – precyzuje Rak.

Łobos operuje konkretami: – Musimy bardziej otworzyć się i wyjść do ludzi, żeby zachęcić potencjalnych kibiców – przedszkola, szkoły – skupić ich i “wychować” dla MKS-u. Uważam, że da się zrobić więcej niż obecnie. Naszym zadaniem będzie także poprawa wizerunku klubu, aby ściągnąć do niego nowych sponsorów. Klub nie może być zamknięty i musi być przejrzysty i przyjazny dla wszystkich z zewnątrz, pozbawiony jakichkolwiek niedomówień i wątpliwości, że jest dobrze zarządzany.

Panom Andrzejowi i Pawłowi życzymy determinacji i skuteczności w działaniu!