PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

MKS – OKS, czyli sparing zamiast ligi

Nie OKS Odra, a OKS Olesno będzie ostatnim w tym roku rywalem biało-niebieskich. Do gry kontrolnej z drużyną ze stolicy Opolszczyzny już nie dojdzie. Pierwszoligowca z Opola czekają jeszcze mecze mistrzowskie oraz wyznaczone na 5 grudnia spotkanie w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. Dwa dni później MKS kończy oficjalnie treningi, więc sprawa niejako sama “obumarła”. Wolny termin na sparing wziął się z rozegranego już w październiku starcia z Wartą Gorzów Wielkopolski.

Zespół z Olesna reprezentuje BS 4 ligę opolską, która 17 listopada zakończyła rundę jesienną. Nasz sobotni rywal tę część rozgrywek zakończył na miejscu 10. W ekipie prowadzonej przez Dawida Nowackiego odnajdziemy niedawnych jeszcze MKS-siaków. Futbolową przystań za miedzą znaleźli bowiem: Gracjan Gacmaga, Michał Wasser i Szymon Setlak. Motorem napędowym oleśnian jest jednak stary dobry znajomy z drugoligowych bojów Kluczborka. Wojciech Hober przy Sportowej 7 spędził trzy i pół sezonu, a w naszych barwach zagrał prawie setkę meczów!

Sparing, który rozegrany zostanie na popularnym “Lotnisku”, 24 listopada, o godzinie 13.00, wpisuje się w plan roztrenowania, ale nie tylko. – Chcę dać szansę zawodnikom, którzy mieli mniej okazji do występów w lidze. Sięgnę też po juniorów, którzy są już także poza sezonem – anonsuje test trener Dariusz Surmiński. Na placu gry na pewno nie pojawi się Kamil Nitkiewicz. Kapitan naszego trzecioligowca podczas ostatniego mecz z Foto-Higieną Gać doznał urazu kolana i w najbliższy poniedziałek powinien poznać szczegółową diagnozę swojego niefartu.