Mierząca w 3 ligę Warta Sieradz, będzie piątym już w tym roku sparingpartnerem biało-niebieskich. Drużyna 4 ligi grupy łódzkiej po rundzie jesiennej jest wiceliderem tabeli, a od szczytu podium dzieli ją zaledwie jeden punkt. Rywal gościł w Kluczborku latem ubiegłego roku. 25 lipca do naszej siatki trafili Mateusz Jaworski oraz Marcin  Kacela i goście zwyciężyli 2:0.

Warciarze piłkę zaczęli kopać 19 stycznia, od Halowych Mistrzostw Ziemi Sieradzkiej, które zresztą wygrali. Pierwszym przeciwnikiem w warunkach naturalnych był 25 stycznia Pelikan Łowicz. Wyjazd do trzecioligowca zakończył się zwycięstwem podopiecznych Marcina Pyrdoła 2:1. Starcie przy Sportowej będzie więc dopiero drugim w tym roku sprawdzianem Warty.

MKS ciężko pracuje. Po tygodniu przerwy za naszą drużynę znów wzięła się fizjoterapeutka Małgorzata Rak. – Trochę obawiam się środowego meczu. Chłopcy są w kulminacji pracy nad siłą i motoryką, więc mogą mieć nieco cięższe nogi, ale z tych największych obciążeń będziemy już powoli schodzić – mówi trener Dariusz Surmiński. Trwa także personalne dopinanie kadry naszej ekipy i jeśli wszystko pójdzie dobrze, na miesiąc przed startem rundy rewanżowej  zawodniczo MKS będzie zamknięty.

Sparing: MKS Kluczbork – Warta Sieradz, 6 lutego (środa), godz. 18.00, Stobrawa, boisko ze sztuczną trawą.