PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

“Pożar” po kornerze. Stal Brzeg – MKS Kluczbork 1:0 (0:0)

Derby Opolszczyzny w 3 lidze zaczęły się od mocnego uderzenia gości, nie tylko w przenośni. Już 3 minucie prawą stroną przedarł się Michał Szewczyk i huknął w krótki róg. Smarujący jeszcze rękawice Amin Stitou był jednak na posterunku i wypiąstkował piłkę na róg. Później na placu gry w zasadzie działo się niewiele. Optyczną przewagę posiadali miejscowi, ale nie stworzyli sobie jakiejś idealnej okazji.

Tymczasem prowadzenie mógł objąć MKS. Akcję na lewej flance rozprowadził Dominik Lewandowski, a uderzającym… w słupek, był w 24 minucie Marcin Jantos. Stal znów przejęła stery, ale pochwalić się mogła tylko jednym dynamicznym spięciem, kiedy minimalnie, patrząc Konradowi Skuzie w oczy, z piłką minął się Piotr Stępień.

Po zmianie stron na naszą świątynię poleciały minimalnie przestrzelone uderzenia Michała Maja i Mateusza Cieślika. Stal zaczęła pisać scenariusz wydarzeniom na boisku. – Cały mecz nie był wielkim widowiskiem. Byliśmy dziś zbyt pasywni, za mało agresywni i nie potrafiliśmy się dłużej utrzymać przy piłce. To był klucz… do przegranej – mówił po spotkaniu trener MKS-u, Dariusz Surmiński.

Żeby nie być gołosłownym, to 73 minucie Skuza obronił główkę Tomasza Gajdy z 3 metrów, a chwilę później po kornerze z woleja przymierzył Dawid Pożarycki i znów górą był nasz bramkarz. Golem dla gospodarzy zaczęło wyraźnie pachnieć i następny rzut rożny wykonali oni perfekcyjnie. Dośrodkowanie w 84 minucie padło łupem Pożaryckiego, który wbiegając w pole karne pewnie przyłożył głowę i futbolówka zatrzepotała w siatce.

W drugiej połowie biało-niebiescy straszyli rywala głownie z dystansu. Norbert Jaszczak raz zmusił do wysiłku Stitou,  a raz huknął w boczną siatkę. Kiedy boiskowy zegar wskazywał 90 minutę i trwał doliczony już czas gry, nasi chłopcy dostali wolnego z 20 metrów. Do piłki podszedł Tomasz Dyr i sprytnie po ziemi był włos od wyrównania. Stitou piłkę tulił jak cenny skarb, ponieważ chwilę później opolskie zawody się skończyły.

Stal Brzeg – MKS Kluczbork 1:0 (0:0)

Bramka: 84′ Dawid Pożarycki (głową)

Żółte kartki: Węglarz, Krauz

MKS – Skuza, Jelonek, Gierak (k), Krawczun, Dyr – Szewczyk, Orłowicz, Szepeta, Lewandowski (82. Krauz), Jaszczak (78. Węglarz), Jantos (69. Nykiel)

Trener Dariusz Surmiński

Stal: Stitou – Chodyga (62. Kulczycki), Przystalski, Pożarycki, Szubertowski (77. Kolanko) – Danielak, Celuch, Maj (71. Krupnik), Gajda – Cieślik, Stępień (57. Kuriata)

Trener Piotr Jacek

MKS Kluczbork – Stal Brzeg