MŁODZIEŻ PRZYPIĘTY

Juniorzy blisko sporej niespodzianki

Skończyło się jak zwykle, czyli bez punktów, ale postawa naszej młodzieży w starciu z liderem grupy “C” juniorskiej ligi makroregionalnej budzić może dumę. – Byliśmy o krok od niespodzianki. Cel na Gwarka Zabrze postawiłem jeden – zagrać dobre spotkanie i dobrze zaprezentować się na tle bardzo silnego rywala. Tak też się stało i moi zawodnicy stanęli na wysokości zadania – cieszy się trener Michał Honc.

Nasi na stadionie KKS-u stawali jak równy z równym i przez lwią część zawodów nie było widać przepaści pomiędzy pierwszą i ostatnią drużyną w tabeli. – Chłopcy zostawili dużo zdrowia i “serducha” na boisku, za co im dziękuję i gratuluję. Martwią jedynie stracone bramki, bo jako zespół zagraliśmy dobrze. W naszych szeregach następuje chwilowe rozluźnienie i sami popełniamy błędy indywidualne, które mają niestety wpływ na wynik. Cieszy gol zdobyty po rzucie rożnym, ponieważ dużo czasu poświęcaliśmy na stałe fragmenty gry – dodaje.

Okrzyk Jakuba Mendla “w końcu!”, który do siatki pięknie trafił głową właśnie po kornerze, mówi w zasadzie wszystko na temat dotychczasowej skuteczności naszych chłopaków. Była to 88 minuta, a kapitan naszej jedenastki wyrównał straty sprzed przerwy. Niestety, chwila nieuwagi w 90 minucie pozbawiła nas punktu na wagę sensacji. 2 czerwca MKS pojedzie do Katowic na bój z GKS-em, a po tym meczu do końca rozgrywek pozostaną już tylko dwie kolejki.

Liga makroregionalna, grupa “C”: MKS Kluczbork – Gwarek Zabrze 1:2 (0:1)

Bramka: 88′ Jakub Mendel (głową)

MKS: Banasiński – Paradowski, Kalus, Mendel, Suslik (80. Wojnarowski), Gadecki, Mazur, Rychlik (65. Serzhaniuk), Malawski (60. Oczowiński), O. Skuza (70. Witek), Knopik

MLJM, grupa “C”