PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Dariusz Surmiński: Pożegnaliśmy się z honorem

– Nasz plan na mecz z Wartą był bardzo prosty. Jak najdłużej męczyć przeciwnika, przeciągać spotkanie i w końcówce zaatakować. Tak, jak przewidywałem, rywal był bardzo dobrze dysponowany i pójście z nim na wymianę mogło się dla nas fatalnie skończyć. Dziesięć minut przed końcem dałem sygnał do ataku i udało się zakończyć golem naszą składną akcję. Graliśmy bez czterech podstawowych zawodników i muszę pochwalić zmienników, że udźwignęli ciężar meczu i że z honorem pożegnaliśmy się z 3 ligą. Cały czas wracam do środowego meczu, bo to wtedy zawaliliśmy sprawę, ale czasu niestety nie da się cofnąć. 42 punkty, 8. miejsce w tabeli wiosny… Naprawdę nie przewidywałem, że to może nie wystarczyć do utrzymania – mówił po występie w Gorzowie Wielkopolskim, trener MKS-u, Dariusz Surmiński.