PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Po zawodach Adrian Kowalski

Efektowna pół-przewrotka i strzał między oczy Kacpra Majchrowskiego. Tak swoją obecność w meczu MKS Kluczbork – LZS Starowice wyeksponował Adrian Kowalski. Nasz młodzieżowy napastnik na plac gry posłany został w 64 minucie i okazał się mężem opatrznościowym naszej ekipy.

– Piłka rozgrywana była na boku, z prawej strony (pomiędzy Marcinem Jantosem i Kamilem Nykielem przyp red.) i kiedy zobaczyłem, że leci ona w moim kierunku, pomyślałem tylko o tym, jak najlepiej ją uderzyć. Udało się, zrobiła kozła i trafiła pod poprzeczkę. Cieszmy się trzema punktami, gdyż w pełni na nie zasłużyliśmy. Troszkę byłem sfrustrowany, że rozpoczynam mecz na ławie, ale rozumiem też, że trener chciał dać szansę Kamilowi (Jurasik, przyp. red.), który bardzo dobrze zaprezentował się w meczu pucharowym. Najważniejsze jednak jest zwycięstwo – mówił po meczu zdobywca złotego gola.

“Kowal” pozostaje najskuteczniejszym naszym zawodnikiem w tym sezonie. W pięciu występach zdobył już trzy gole i jest to wyczyn, którego prożno szukać w ostatniej historii naszego klubu. Oby tak dalej!