PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Z “nową miotłą” na Rekord

W najbliższą sobotę trzecioligowe rozgrywki osiągną swój półmetek. To ostatni dzwonek na jesienne punktowanie biało-niebieskich. Przed rokiem o tej samej porze MKS miał na swym koncie 9 oczek i znajdował się nad strefą spadkową. To małe przypomnienie dla tych, których zaskoczyła decyzja klubowych władz o zmianie szkoleniowca naszej drużyny, ponieważ wszyscy wiemy, jak sprawa utrzymania w 3 lidze w ubiegłym sezonie się skończyła.

Kto nie biega – ten nie gra! Treningi wyłącznie w ochraniaczach. Plastikowe znaczniki zajęć tylko w barwach klubu, podobnie jak ćwiczebne stroje naszej drużyny. To tylko niektóre “dziwactwa” trenera Jana Furlepy, który zastąpił w ostatni poniedziałek Dariusza Surmińskiego. – Zawsze i bez względu na to, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe, drużyna, którą prowadzę, grać będzie o zwycięstwo – to szkoleniowe credo “nowego” coacha przy Sportowej 7. Jeszcze tego samego dnia pan Janek poprosił o hasła dostępu do PZPN-owskiego serwera, żeby obejrzeć przede wszystkim wyczyny… swoich graczy.

Trenerski come-back nastąpi w Bielsku-Białej i zmiany w ustawieniu naszych ulubieńców na pewno będą. Rekord solidnym trzecioligowcem jest i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. W środę podopieczni Piotra Jaroszka, który już ponad dwa lata prowadzi swoja ekipę, awansowali do 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski. Bielszczanie wylosowali w granicach swoich możliwości i odprawili Concordię Elbląg (także z 3 ligi) 2:1. Gównie dzięki bardzo dużej stabilizacji kadry, jaką od lat uprawia BTS. Idąc zgodnie z alfabetem, to Caputa, Czaicki, Gaudyn, Gleń i reszta kolegów, to tak naprawdę żywe ikony bielskiej piłki.

W grupie III klub znany głównie z sukcesów halowych pasuje się troszkę wyżej niż w połowie stawki i zgromadził do tej pory 11 punktów. Nie taki jednak diabeł straszny. Biało-zieloni jako jeden z niewielu rywali posiadają z MKS-em niekorzystny bilans z ostatnich rozgrywek. Remis przy Startowej 13 1:1 i przegrana w Stobrawie 0:1, dają nadzieję na korzystny rezultat. Warto jednak pamiętać, że ekipa spod Klimczoka w czerwcu zajęła 4. miejsce i pochwalić się mogła liczbą 57 punktów, co dziś wydawać się może iście kosmiczną cyfrą. Szczególnie w kontekście ostatnich osiągów naszej drużyny.

9 kolejka:

DataGospodarzGodzina/WynikNa wyjeździe