Ósmy z rzędu sezon w 3 lidze, zawsze w czubie tabeli i piąty rok nieprzerwanej szkoleniowej pracy doskonale nam znanego Grzegorza Kowalskiego. To najkrótsza wizytówka naszego najbliższego rywala – Ślęzy Wrocław. Precyzując dokonania wrocławian, warto podkreślić fakt, że Ślęza aż cztery razy kończyła trzecioligowe rozgrywki na drugim  miejscu, dwa razy na trzecim, a raz nawet wygrała grupę, ale w barażach o 2 ligę lepszy okazał się Ursus Warszawa.

Bilans spotkań z MKS-em ogranicza się do dwóch spotkań z ubiegłego sezonu, choć oba kluby spotkały się już kiedyś, o czym pisaliśmy tutaj. W tekście sprzed ponad roku znalazła się także mała notka wspominkowa o Kowalskim, którego każdy kibic biało-niebieskich pamięta do dziś. W sezonie 2018/2019 starcia MKS – Ślęza wyglądały następująco: 9 września, Ślęza – MKS 1:1 (Mateusz Kluzek 2 – Adam Orłowicz 66), 20 kwietnia, MKS – Ślęza 2:4 (Dominik Lewandowski 36, Kamil Nykiel 71 – Mateusz Kluzek 28 (k), Hubert Muszyński 54, Adrian Niewiadomski 87, Filip Olejniczak 90).

Letnie ruchy transferowe w obozie rywala według Skarbu Kibica katowickiego Sportu miały się tak oto:

[Bramkarze:] Kacper Koziarz (00), Piotr Zabielski (00).

[Obrońcy:] Tomasz Dyr (96), Piotr Kotyla (00), Hubert Muszyński (95), Paweł Niemienionek (96), Adrian Repski (94), Marcin Wdowiak (95).

[Pomocnicy:] Semir Idris Ahmed (95), Jakub Bohdanowicz (96), Jakub Gil (02), Maciej Matusik (95), Bartosz Modrzejewski (01), Adrian Niewiadomski (96), Robert Pisarczuk (93), Mateusz Stempin (97), Maciej Tomaszewski (98), Kornel Traczyk (96).
[Napastnik:] Szymon Tragarz (99).

[Przyszli:] Ahmed (Victoria Ruszów), Dyr (MKS Kluczbork), Gil (Lech Poznań), Koziarz i Tragarz (Polonia/Stal Świdnica), Pisarczuk (Górnik Łęczna).

[Odeszli:] Jakub Berkowicz (GKS Mirków), Hubert Banach (rozwiązanie kontraktu), Mateusz Kluzek (Pogoń Siedlce), Szymon Lewkot (Śląsk Wrocław), Dawid Molski (trenuje w Orle Prusice), Filip Olejniczak (zawieszenie kariery), Łukasz Palmowski i Filip Skórnica (trenują w GKS-ie Mirków).

Tłustym drukiem zaznaczyliśmy oczywiście Tomasza Dyra, który cały poprzedni sezon występował przy Sportowej 7, a który zaprezentował się we wszystkich dotychczasowych meczach swojej drużyny (5 w pełnym wymiarze). Zdobył nawet jednego, złotego gola, w starciu przeciwko Polonii Bytom, swojemu ukochanemu klubowi z rodzinnego miasta. Najskuteczniejszym graczem w talii Kowalskiego (4 gole) jest Hubert Muszyński, ten sam który dał gościom prowadzenie w kwietniowym meczu w Kluczborku i ten sam, który popisał się hat-trickiem w Gaci.

Gospodarze do lidera rozgrywek – Śląska II, którego zresztą przed tygodniem ograli przy Oporowskiej (3:1), tracą już tylko dwa punkty. Była to trzecia z rzędu wygrana wrocławian po wyjazdowym odprawieniu z kwitkiem Foto-Higieny Gać (4:0) i domowym zwycięstwie z Rekordem Bielsko-Biała (2:1). Wszystko wskazuje więc na to, że będący za pan brat z trzecioligową rywalizacją klub powrócił na właściwe tory i to on będzie faworytem sobotnich zawodów na Stadionie Sportowym “Oławka”.