- PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

MKS kontra Gwarek, czyli męskie Polaków rozmowy

Z trzech ostatnich wstępów w tym roku jakie czekają jeszcze biało-niebieskich i mimo atutu własnego boiska w najbliższym, drużyna Gwarka Tarnowskie Góry wydaje się być tą najbardziej wymagającą. Przypomnijmy, że MKS w trakcie rundy jesiennej zmierzy się jeszcze w Legnicy z Miedzią II i podejmie w Kluczborku Stal Brzeg. Poprawa dorobku 18 punktów musi być zatem celem podstawowym naszej ekipy.

Trener Jan Furlepa gotów jest na ciężki bój, lecz…  – Doceniam klasę i potencjał rywala, ale uważam, że w tej lidze nie ma dla nas drużyn poza zasięgiem. Niestety, po analizie ostatniego naszego występu (0:1 z Piastem Żmigród) musiałem przeprowadzić z zespołem trochę ciężkich męskich rozmów, ponieważ nie można tak traktować swojej pracy. “Polowanie” na winowajców zacząłem od siebie, ponieważ zmiany, których dokonałem nie przyniosły żadnego efektu. Mecze uciekają, dlatego bardzo liczę na to, że na własnym boisku nie stracimy już żadnych punktów – mówił po czwartkowym treningu.

Przy ustalaniu składu na Gwarka, nasz szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać u usług “wykartkowanego” Jakuba Rysia. Obsada pozostałych boiskowych pozycji nie jest tym razem aż tak oczywista. – Będzie konkretna weryfikacja, choć jeszcze dziś trudni mi wytypować wyjściową jedenastkę, ale też meczową osiemnastkę – dodaje coach naszego trzecioligowca. Do tego wszystkiego ustawić należy tak zwaną “karetkę pogotowia”, która kotwiczy z reguły w piątkowe wieczory. Trener Furlepa wyznaje bowiem zasadę, że na placu gry może zameldować się wyłącznie zawodnik sprawny w stu procentach. Stąd brak w ostatnim spotkaniu Patryka Palata, ale i Pawła Gieraka, który w Żmigrodzie wprawdzie był, ale nie powąchał trawy.

Mamy nadzieję na podtrzymanie dobrej passy meczów domowych i serdecznie zapraszamy na sobotnie zawody przy Sportowej 7! Poprzez ostatnie kluczborskie występy nasza ekipa wypromowała się niejako sama. Gra “na tak”, sporo goli, no i to, że u siebie nam wyraźnie zaczyna “żreć”, musi zachęcać do zasiadki na trybunach. 15 kolejka to przede wszystkim hitowe starcie “Niebieskich” z liderem, Śląskiem II. Nieźle zapowiada się rywalizacja sąsiadów w tabeli – Pniówka i Polonii. Na swoje pierwsze zwycięstwo czekają Starowice. Może z Lechią się uda?

15. kolejka:

DataGospodarzGodzina/WynikNa wyjeździe