– Zostałem niewolnikiem własnego wyniku, tymczasem z powodu braków kadrowych musiałem w sobotę wystawić sześciu młodzieżowców – mówił po przegranych zawodach w Bielsku-Białej trener “Zdzichów”, Łukasz Ganowicz. Najlepsza drużyna Opolszczyzny w grupie III 3 ligi poległa po raz pierwszy od… 24 sierpnia! To najdłuższa seria w tym sezonie, ale dająca “zaledwie” drugie miejsce w tabeli.

Stopień wyżej od dwóch kolejek znów jest Śląsk II. Trener wrocławian Piotr Jawny po hitowym starciu w Chorzowie odkrył tajemnicę planów swojej drużyny. – Przed sezonem naszym celem było utrzymanie, ale jesteśmy ambitnymi ludźmi, chcemy wygrywać każdy mecz. Będziemy szczęśliwi, jeśli na koniec da nam to 1. miejsce – powiedział po remisie z Ruchem. Przy Cichej zawody te oglądało tym razem ponad 5 tys. widzów! – Czwarty poziom rozgrywkowy, mecz z rezerwami klubu ekstraklasowego, marna pogoda… – zauważył na Twitterze red. Maciej Grygierczyk z katowickiego Sportu. Można? Można!

Zostajemy na Śląsku. Choć Polonia swoje zawody toczyła na wyjeździe, to właśnie ona po raz pierwszy zameldowała się na podium. Pniówek przegrał po raz trzeci z rzędu i z niedawnego jeszcze lidera pozostały zaledwie wspomnienia. Awans bytomian u schyłku rundy jesiennej zapowiada fascynującą walkę o awans na wiosnę, z której podopieczni Kamila Rakoczego z pewnością nie zrezygnują.

15. kolejka rzuciła nam najwyższym w tej rundzie wynikiem. Aż sześć goli na własnym obiekcie przyjąć musieli futboliści ze Starowic. Lechia sprawę trzech punktów załatwiła bardzo szubko, ponieważ już po 20 minutach prowadziła 3:0. Honorowe trafienie Jakuba Horańskiego, to dopiero czwarta bramka LZS-u w 3 lidze. Nie to miejsce, nie ten czas… – chciałoby się powiedzieć, ale to tylko konsekwencje suwerennej decyzji o przystąpieniu starowiczan do trzecioligowej rywalizacji.

15. kolejka:

Tabela 3. Liga gr. III