Jest mało prawdopodobne, że na pierwszy w tym roku mecz o stawkę wykuruje się Bartosz Włodarczyk. Nasz skrzydłowy w ostatnią sobotę zmuszony był pauzować i nie pokazał się w składzie na sparing ze Stalą Brzeg. Wszystko przez… palec jednej ze stóp.

Popularny “Włodar” urazu doznał w pierwszym starciu z brzeżanami, 15 lutego. W ostatnią środę przeciwko RKS-owo Radomsko jednak podjął ryzyko i zagrał, ale na tym póki co koniec. W sobotę ból był na tyle uciążliwy, że skończyło się jak wyżej.

Pęknięty paliczek, to precyzyjna diagnoza kontuzji naszego zawodnika i tylko trzymać kciuki, żeby jak najszybciej dołączył on do drużyny!