– Nie po to zaczęliśmy odbijać się od dna, żeby teraz z tego zrezygnować. Osobiście nie pozwolę na to, żeby klub nagle przestał istnieć i zrobimy wszystko żeby jak najlepiej funkcjonować w tym trudnym czasie – mówi prezes MKS-u Kluczbork, Waldemar Sosin. 22 maja był bardzo istotnym dniem dla najbliższej przyszłości klubu. MKS w pierwszym podejściu otrzymał licencję na występy w 3 lidze w nowym sezonie 2020/2021, a władze klubu spotkały z burmistrzem Kluczborka, Jarosławem Kielarem.

– To były bardzo dobre rozmowy i otrzymaliśmy konkretną deklarację dalszego wsparcia ze strony miasta i gminy Kluczbork. Bardzo się z tego cieszymy, gdyż czasy dla samorządów są naprawdę bardzo trudne. Tak jak w każdej dziedzinie życia, w związku z trwającym stanem epidemii, i u nas jest jeszcze wiele niewiadomych. Można powiedzieć, że na jednej nodze stoimy, a drugą budujemy – mówi wiceprezes Wojciech Smolnik.

– Analizujemy przepisy dotyczące “tarczy anty-covidowej” i będziemy się starali korzystać z pojawiających się możliwości. OZPN zapowiedział start rozgrywek na połowę sierpnia, w związku z tym trener nakreślił już nowy plan przygotowań, a my na poniedziałkowym zarządzie po prostu go “klepniemy”. Jesteśmy już także po pierwszych rozmowach z kadrą zawodniczą i niebawem ruszymy z konkretami – dodaje.

Opolski Związek Piłki Nożnej (pełna treść komunikatu: http://pilkaopolska.pl/komunikat-komisji-ds-llicencji-klubowych-dla-klubow-3-ligi-gr-3/), który będzie opiekunem organizacyjnym najbliższej edycji rozrywkowej w grupie III 3 ligi, przyznał na razie licencje 16 klubom. Pozostałe czekają w kolejce do 27 maja, a niektóre z nich rozważają nawet wycofanie się z rywalizacji na trzecioligowym poziomie. Przy Sportowej 7 takich dylematów na szczęście nie ma i jest to najlepsza z możliwych wiadomości, jaka mogła nas w tej chwili spotkać.