PRZYPIĘTY WOKÓŁ KLUBU

Trzecia liga na finiszu rundy jesiennej

Zanim rozprawimy się z zapowiedzią ostatniego w tym roku meczu o punkty, rzućmy okiem na to co czeka nas na finiszu rundy jesiennej w grupie III 3 ligi. Jest ku temu okazja, ponieważ starcie biało-niebieskich z Pniówkiem Pawłowice będzie grane jako ostatnie (29 listopada, niedziela, godz. 13.00) i zakończy oficjalnie ligowe boje. Konia z rzędem temu, kto przynajmniej raz nie miał wątpliwości, czy wobec nowej odsłony pandemii, uda się dograć rundę do końca, więc radość ku temu jest tym większa.

Sytuacja w tabeli jeśli chodzi o mistrza tej fazy rozgrywek nie jest jeszcze rozstrzygnięta. W lepszej sytuacji wydaje się być Ruch, który podejmie znacznie niżej notowanego Górnika II. Śląskie derby także potrafią iść swoimi ścieżkami, dlatego… kto wie? Depcząca “Niebieskim” po piętach Polonia ma teoretycznie łatwiejsze zadanie. Rywalem bytomian będzie Stal, której wisi w nogach środowa zaległość w Kluczborku.

Mecz z MKS-em w roli tymczasowego trenera brzeżan poprowadził Marek Szymocha, choć do raportu jako coach nr 1 wpisany był Adrian Dziura. A tak przy okazji… Szkoleniowa roszada w Stal to nie pierwszy tego typu przypadek w naszej dywizji. Już 21 września robotę w Polonii-Stali Świdnica na rzecz Jarosława Pedryca stracił Rafał Markowski. 31 października w Foto-Higienie Gać na trenerskiej ławie za Grzegorza Dorobka usiadł Marcin Koszerny, zaś drużynę rezerw Miedzi Legnica od 13 października prowadzi Marcin Płuska, który zastąpił Wojciecha Robaszka.

Najbliższe sobotnie rozdanie będzie bardzo istotne dla dołu klasyfikacji. O przedłużenie serwisu kroplówki powalczą wspomniani już świdniczanie, drużyna z Gaci i opolska – nyska Polonia. Spokojna zima marzy się z pewnością klubom z Gorzowa Wlkp., Żmigrodu i Rybnika. O przedłużenie swych apetytów na awans aspirować będzie Ślęza, choć ekipa spod kłokoczyckiego “Balona” jest już od pewnego czasu uzależniona od postępów prowadzącej dwójki. Szans na zmianę klasy piłkarskie jednak absolutnie straciła.