PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Przegrana w Żmigrodzie. Wypowiedź trenera

Niestety przegrywamy kolejny mecz. Tym razem w Żmigrodzie tamtejszy Piast pod wodzą nowego trenera pokonuje nas 4:2. Dla naszego zespołu bramkę strzelili Jaszczyk i Moś.

???? – Gratuluję tutaj udanego powrotu trenerowi Piasta Żmigród i zdobycia z nami trzech punktów – mówił na konferencji trener Tomasz Kazimierowicz.

– Co do spotkania, wiedzieliśmy jak ten mecz może wyglądać i tak też się ułożył. Kontrolowaliśmy grę mniej więcej w pierwszej połowie ale Żmigród był bardziej zdeterminowany w wykończeniu tych sytuacji. Mieliśmy kilka dogodnych okazji, Żmigród też, jednak oni byli bardziej konkretniejsi niż my. Nam brakuje kropki nad i. Przegrywając 0:2 wiedzieliśmy, że możemy strzelić bramkę, bo mieliśmy te sytuacje. W drugiej połowie troszkę musieliśmy zmienić ustawienie do czego potrzebowaliśmy trochę czasu żeby zaczęło to lepiej funkcjonować. Czekaliśmy na tą bramkę, która nie padała, nie padała. Mieliśmy naprawdę fajne trzy 100%, 200% sytuacje ale też chylę czoła tutaj dla bramkarza, który albo miał dzień konia albo my po prostu w niego trafialiśmy. Trzeba przyznać, że ten mecz też wybronił z takiej zdobyczy bramkowej jaka jest, że udało nam się strzelić tylko dwie bramki w końcówce meczu.

– Największe pretensje mam… wiadomo, mecz może się ułożyć, że przegrywamy po dwóch składnych akcjach zakończonych bramkami. Natomiast największe pretensje mam do trzeciej bramki, w której zachowaliśmy się jak dzieci. Daliśmy czas na podjęcie decyzji przeciwnikowi, który wszedł ładnie w pole karne i oddał praktycznie strzał kończący mecz. Za chwilę strzelamy bramkę na 1:3. Na 4:1 to siedziało w naszych głowach, że nie zdołamy się podnieść, bo jest mało czasu natomiast pokazuje, że strzelamy na 2:4. Gdyby nie dwie frajerskie w drugiej połowie bramki rzeczywiście mogło zakończyć się to remisem, bo mogliśmy wierzyć do końca. Natomiast mamy młody zespół i co niektórzy w to nie wierzyli, a ci najbardziej doświadczeni uważam, że zagrali słabiej i nie funkcjonowało to na odpowiednim poziomie.