Alan Jaworski to wychowanek Rakowa Częstochowa a ostatnio grał w MKS-ie Myszków, wcześniej też w Zniczu Kłobuck, a także reprezentował jeszcze barwy częstochowskiej Skry. W spotkaniu z RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki strzelił jedną z bramek.

– Bardzo ciekawa infrastruktura jest w Kluczborku. Drużynę prowadzi również bardzo dobry trener. Zespół też na dużym poziomie, aż dziwię się że jesteśmy na tym miejscu w tabeli w III lidze – zauważa zawodnik.

W kadrze zespołu MKS Kluczbork w porównaniu z poprzednią rundą doszło jednak do wielu zmian. W barwach MKS nie zobaczymy na wiosnę takich graczy m. in. jak: Mateusz Szalek (obrońca), Jakub Szaniec (pomocnik), Jakub Misiak (pomocnik), Beniamin Glinka (napastnik), Denis Smolarek (napastnik), Patryk Woźniak (pomocnik), Marcel Jaszczyk (pomocnik). Do sprawy odejść jeszcze wrócimy, bo to nie wszystkie zmiany kadrowe zespołu.

– Przeciwko MKS Kluczbork nigdy nie miałem okazji zagrać. Dostałem zaproszenie na testy. Zagrałem z Gwarkiem Tarnowskie Góry (wygrana 2:0 dop. red.). Zagrałem chyba dość dobre spotkanie skoro trener mnie zauważył. Strzeliłem wtedy bramkę na 1:0 i bardzo się cieszę, że tutaj trafiłem.

W miniony weekend pierwsza drużyna rozegrała już czwarty i piąty sparing. W piątkowe popołudnie wygraliśmy z Lechią Tomaszów Mazowiecki 2:0.

– Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Lechia walczy o awans do II ligi w swojej grupie. My zagraliśmy całą jedenastką bardzo dobrze (MKS cały mecz rozegrał bez zmian w składzie). Rywale wyszli dwoma składami. Graliśmy cały czas na wysokim poziomie w efekcie tego strzeliliśmy dwie bramki.

Alan Jaworski ustalił wynik spotkania. Asystę na swoje konto zapisał Lucjan Zieliński, chociaż wydawało się, że nasz kapitan już sam będzie kończył akcję.

– Chciałem dać wsparcie przy tej okazji kiedy zdobyliśmy bramkę. Zawsze musi być opcja do strzelenia bramki. Liczyłem, że może być bramka albo podanie, to jest zawsze 50 na 50%.

Życzymy powodzenia w barwach MKS ????⚽????