PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Remis w meczu z Cariną Gubin

W pierwszym spotkaniu przed własną publicznością remisujemy z Cariną Gubin 1:1.

Dopiero w 37 minucie goście przeprowadzili skuteczną akcję prawą stroną, która przyniosła im prowadzenie. Po wymianie podań ostatecznie z ostrego kąta strzelał celnie pod poprzeczkę Ryś. Zanim padła ta bramka piłkarze MKS dwukrotnie uderzali głową nad poprzeczką. Również strzały z dystansu poszybowały metr nad bramką

W 40 minucie Płonka próbował doprowadzić do wyrównania. W polu karnym zrobił się duży młyn ale sędzia ostatecznie przerwał akcję i nakazał gościom wznowić grę z rzutu wolnego. Po drugiej stronie po “miękkiej” wrzutce w pole karne Szpaderski dobrze interweniował po jednym ze strzałów chroniąc nas przed utratą drugiego gola

W doliczonym czasie gry MKS miał rzut rożny z lewej strony. Dośrodkował Jóźwicki a zamykał Przybylski, ale piłka odbiła się od słupka.

W 72 minucie goście źle wznowili grę z piątego metra i futbolówkę przejął Nahrebecki. W polu karnym został przewrócony, a sędzia pokazał na jedenasty metr wysyłając gracza Cariny do szatni. Do wyrównania doprowadził Przybylski, który celnie uderzył z rzutu karnego.

W końcówce MKS grając w przewadze zawodnika przycisnął. Po dograniu z lewej strony głową na krótki słupek strzelał Błaszkiewicz. Bramkarz gości dobrze interweniował również po chwili nogami, a uderzenie Jaworskiego na krótki słupek było zbyt lekkiej. Ostatecznie wynik już nie uległ zmianie.

W środę odbędzie się trzecia kolejka, a MKS Kluczbork pojedzie do Wrocławia na spotkanie z tamtejszą Ślęzą.

MKS Kluczbork – Carina Gubin 1:1 (0:1)

Bramki: Przybylski 72 – Ryś 37

MKS: Szpaderski, Napora, Nahrebecki, Płonka, Jóźwicki, Szota, Krzyśków, Błaszkiewicz, Lewandowski, Przybylski, Błędowski.