Stare porzekadło pasuje jak ulał do tego, co działo się na drugoligowych boiskach w 8. kolejce. Po raz drugi z rzędu przegrała Warta, podobnie jak tydzień temu zremisował Radomiak. Sytuację tę wykorzystał beniaminek z Jastrzębia i po raz pierwszy w tym sezonie zasiadł na fotelu lidera.
Biało-niebieskim, mimo skromnych osiągnięć punktowych, udało się wydobyć ze strefy spadkowej. To także dzięki pozostałym wynikom, czego podczas konferencji prasowej nie ukrywał trener Andrzej Konwiński. O to, że MKS nie potrafi wygrać meczu, nasz szkoleniowiec miał spore pretensje już w szatni, zanim udał się do salki dla przedstawicieli mediów.
Dziwić to nie może. Nasi chłopcy ciągną serię sześciu spotkań bez wygranej i jedyne co może pocieszać jest to, że nie przegrali ostatnich trzech meczów. – Na remisach daleko nie zajedziemy – tak w telegraficznym uproszczeniu podsumować można jeden z głosów kibiców – choć z pewnością nieodosobniony – po sobotnim starciu z Garbarnią.
W klasyfikacji snajperskiej nie zaszły tym razem większe zmiany. Do znakomicie przez nas pamiętanego Piotra Giela (Bełchatów) i Mateusza Żebrowskiego (Legionovia) dołączył Leandro (Radomiak). Wszyscy zawodnicy mają po 6 goli na swoim koncie i rozpychają się na kanapie.
Kolejka 8
Data Gospodarze Wynik Goście
08.09.2017 19:00
ROW 1964 Rybnik
2:2
KS Rozwój Katowice
08.09.2017 19:00
Znicz Pruszków
1:2
ŁKS Łódź
09.09.2017 15:00
Błękitni Stargard
0:0
Wisła Puławy
09.09.2017 16:00
Gryf Wejherowo
1:1
Radomiak Radom
09.09.2017 16:00
GKS 1962 Jastrzębie
2:1
Olimpia Elbląg
09.09.2017 17:00
Siarka Tarnobrzeg
4:1
Gwardia Koszalin
09.09.2017 18:00
GKS Bełchatów
1:1
KS Legionovia Legionowo
09.09.2017 19:00
MKS Kluczbork
1:1
Garbarnia Kraków
10.09.2017 15:00
Stal Stalowa Wola
1:0
Warta Poznań
Zdjęcie: Ósma gier przyniosła także stratę Kamila Nitkiewicz, który zobaczył czwartą żółtą kartkę i musi pauzować.
fot. Mirosław Szozda / http://mkskluczbork.pl