Dariusz Surmiński znów na juniorskiej ławie i gole młodszych kolegów, to najważniejsze dane ostatniego występu juniorów starszych. Jeśli dodamy do tego wygraną z mocnym rywalem, to tylko przyklasnąć. Zaplecze naszego trzecioligowca podejmowało w Stobrawie jedynego pogromcę lidera – Odry Opole, drużynę Chemika Kędzierzyn-Koźle i zwyciężyło 2:1.
– Byliśmy na ten mecz mocno wykartkowani po pamiętnym horrorze w Prószkowie. W składzie zabrakło także kontuzjowanych: Zuga, Wojnarowskiego i Gadeckiego. O poprowadzenie spotkania w roli trenera poprosiłem Darka, ponieważ musiałem jechać na kolejny kurs trenerski UEFA A. Chłopcy wsparci przez juniorów młodszych zagrali dobry mecz i odnieśli kolejne ważne zwycięstwo z trudnym rywalem – mówi trener Michał Honc.
MKS pełną pulę zgarnął dzięki trafieniom właśnie “młodszych”. W odstępie czterech minut do siatki rywala trafiali Filip Kukla i Dawid Begar. Gości stać było na gola kontaktowego jeszcze przed przerwą, ale kontynuacji wyniku już nie było. Biało-niebiescy w tabeli są na miejscu trzecim, tuż za Pomologią oraz Odrą i wszystko wskazuje na to, że to pomiędzy tymi drużynami rozegra się walka o awanse – do ligi centralnej i makroregionalnej.
Już w najbliższy piątek (4 października) biało-niebiescy rozpoczną drugą część rundy jesiennej, właśnie starciem z Pomologią.
Na ten hit w Opolskiej Lidze Juniorów zapraszamy na godzinę 16.00, na stadion KKS-u. Na bieżąco poczynania juniorów starszych śledzić można na stronie zespołu na Facebook-u: https://www.facebook.com/Jsmkskluczbork/