WOKÓŁ KLUBU

Zima trzecioligowców: Bieda w Rybniku, Starowice się zbroją

Zimowy okres przygotowawczy do rundy rewanżowej w grupie III 3 ligi trwa w najlepsze. Jest już bardzo ciekawie, zważywszy, że to dopiero trzy tygodnie nowego roku. Bardzo niepokojące informacje napływają z Rybnika. ROW ma problemy finansowe, wielomiesięczne zaległości wobec trenerów grup młodzieżowych i członków pierwszej drużyny, brak perspektyw na wzmocnienia. Drużyna przeszła już niemalże na pół-amatorstwo i trenować będzie wieczorami – przeczytać możemy na Twitterze.

Warto dodać, że rybniczanie jeszcze nie grali, ale plan sparingów mają. Ich lista nie jest jeszcze zamknięta, bowiem trener Roland Buchała ciągle poszukuje przeciwników, by jak najlepiej przygotować zespół do rundy rewanżowej – czytamy na stronie klubu. 25 stycznia ROW wybiegnie na boisko po raz pierwszy i zmierzy się z Szombierkami Bytom, już bez Przemysława Trytki, który rozstał się z klubem.

– Jesteśmy klubem półamatorskim i na zgrupowanie po prostu nas nie stać, ale wizerunek Polonii się odbudowuje. Przeżyliśmy już okresy, gdy nie dostawaliśmy wypłat przez pół roku. Teraz jest stabilnie i na bieżąco – mówił na pierwszym treningu trener Polonii Bytom, Kamil Rakoczy. Szkoleniowiec bytomian decydowany jest na wypożyczenie Sebastiana Pociechy i Łukasza Krakowczyka z Piasta Gliwice. Obaj pokazali się w sparingu z liderem opolskiej 4 ligi, Polonią Nysa. Bytomianie zwyciężyli 5:1, a Krakowczyk strzelił 2 gole.

Na biegunie pozytywnych newsów znalazła się także euforia, jaka zapanowała ostatnimi dniami wśród chorzowskich kibiców. Wszystko z powodu powrotu na Cichą Łukasza Janoszki. Zawodnik, który w polskiej ekstraklasie rozegrał  259 spotkań i zdobył 35 goli, wyrasta już teraz na totalny hit transferowy trzecioligowego poziomu… w całej Polsce. “Niebiescy” premierowo AD 2020 zagrają 24 stycznia, z niemiecką Spartą Lichtenberg, być może z doskonale nam znanym Piotrem Kwaśniewskim, który także ma dołączyć do zespołu.

Wszystko wskazywało na to, że na wiosnę osłabić się miał Gwarek Tarnowskie Góry. Drugoligowy GKS Katowice wziął bowiem na celownik Kamila Bętkowskiego, ale wieści z sieci głoszą o jego powrocie do drużyny. Z kolei wiekowy już Przemysława Oziębała, został członkiem sztabu szkoleniowego Rakowa Częstochowa, i to jest info potwierdzone.

Przygodę z piłką na trzecioligowym poziomie zakończy prawdopodobnie 40-letni już weteran – Sławomir Szary. Zawodnik rozstał się bowiem z Pniówkiem Pawłowice Śląskie, lecz nie tylko on. W klubie nie ma już także Sebastiana Siwka oraz Bartosza Waśkiewicza. Inauguracyjna “kontrolka”, to 0:3 z Szombierkami. Ślęza Wrocław z kolei podziękowała za współpracę Marcinowi Wdowiakowi i Adrianowi Repskiemu. Team z “Oławki” zagrał premierowo z Górnikiem Polkowice, spisał się dobrze, choć przegrał pod wrocławskim “balonem” 1:2.

Kolejne rozstanie dotyczy Stali Brzeg, która pożegnała Mariusza Krupnika. Tu powodem jest zamiana planów życiowych i przeprowadzka. Brzeżanie już w tym roku się przetarli i przegrali w Częstochowie ze Skrą 0:2. W szaleństwo gier kontrolnych wpadł Rekord Bielsko-Biała. Siódma drużyna w tabeli ma już za sobą trzy takie próby: GKS Katowice 1:4, Beskid 09 Skoczów 6:1 oraz LKS Goczałkowice Zdrój 1:2.O ruchach kadrowych pod Klimczokiem na razie cisza.

Zdecydowanie na walkę o pozostanie w 3 lidze postawili w Żmigrodzie. Ekipę, którą po Edim Andradinie objął grudnia Kamil Socha, zasilić mają dwaj zawodnicy Zagłębia Sosnowiec – Mateusz Bieniek i Carl Stewart, których Piast chce na wiosnę wypożyczyć. Pierwszy tegoroczny test jedenastki z “Grodu Smoka”, to porażka 0:1 z Miedzią II Legnica.

Nie zanosi na żadne zmiany w kadrze Ruchu Zdzieszowice, no może poza jedną. Odra Opole wzięła się za testy Konrada Kostrzyckiego. “Zdzichy” swój pierwszy w tym roku występ zaliczyli w Opolu, właśnie z Odrą, polegli 0:2, choć bramki stracili dopiero w ostatnim kwadransie. A co z Kostrzyckim? Pojechał na zgrupowanie z Odrą do Grodziska Wielkopolskiego, co wygląda na tę chwilę dosyć jednoznacznie.

Królami zimowych łowów mogą zostać jednak działacze zupełnie innego klubu. Kadrę LZS-u Starowice dosięgnął w styczniu prawdziwy tajfun. Szeregi beniaminka opuszczają nie tylko piłkarze, którzy pojawili się w niej przed obecnymi rozgrywkami, jak Dennis Gordzielik, Bruno Gos, Szymon Stec, Paweł Wodniok czy Marcin Nowacki, ale też już dłużej związani z klubem – Łukasz Bonar, Kacper Pawlus, Mateusz Poważny, Maciej Sacha i Grzegorz Stencel. W zamian trwa prawdziwy casting, a wiatr zmian niesie graczy z… całej Europy. W tej chwili kontrakty z klubem spod Grodkowa podpisali już obywatele Słowenii i Portugalii, a podobno w zanadrzu jest jeszcze piłkarz z Grecji. Starowiczanie także zainaugurowali cykl sparingowy. Na otwarcie ulegli wiceliderowi… opolskiej A-klasy, Wikingowi-Rodło Opole 1:2.

(zebrał Jacek Nałęcz)