PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Jak w Kluczborku kopią, to muszą lecieć wióry! Górnik II na otwarcie sezonu

Po świetnym, choć momentami stresującym otwarciu sezonu na stadionie LKS-u Goczałkowice, czas na futbolową inaugurację przy Sportowej 7. Powodów do odkurzenia sobie miejsca na trybunach Stadionu Miejskiego jest co najmniej kilka. To, że do Kluczborka przyjedzie lider tabeli oraz to, że to pierwszy mecz w dobie wciąż aktywnej epidemii, pal sześć!

23 września ubiegłego roku kadrę biało-niebieskich objął trener Jan Furlepa. Od tego dnia do dziś MKS na swoim terenie rozegrał pięć meczów ligowych i po żadnym z nich nie zdarzyło się, żeby ktokolwiek opuścił nasz obiekt niezadowolony. Wszystkie spotkania nasi chłopcy wygrali, a w niektórych z nich leciały wręcz wióry, okraszone nieprawdopodobnymi wręcz zwrotami akcji i emocjami.

26 października zmierzyliśmy się z Górnikiem II Zabrze. To był świetny występ naszych chłopaków, którzy po dwóch trafieniach Bartosza Włodarczyka, golu Patryka Palata i samobóju Marko Zawady zwyciężyli 4:1. Rezerwy klubu z ekstraklasy w niedokończonym wskutek ataku Covid-19 sezonie 2019/2020 zajęły ostatecznie 9. miejsce, zaś liczba wypróbowanych na boiskach 3 ligi zawodników przekroczyła w ich ekipie 40.

Ja rzecz ma  się w obecnym sezonie? – Oglądałem dwa występy Górnika. Wygrany sparing z Goczałkowicami oraz ostatni ich mecz z Wartą. Potencjał ofensywny tego zespołu znacznie się podniósł, choć jego kadra oparta jest na bardzo młodych zawodnikach, ale nie jest przypadkiem, że to akurat on jest liderem po pierwszej kolejce. Jestem już po analizie gry rywala i na piątkowej odprawie postaram się przekazać drużynie założenia taktyczne na to spotkanie. Liczę też na naszych kibiców, którzy pomogą nam w sobotę. Trzy punkty na inaugurację zdobyliśmy i myślę, że na stadion przyjdzie trochę więcej ludzi. Musimy też udowodnić, że wygrana w Goczałkowicach także nie była dziełem przypadku – mówi trener Furlepa.

Goście, których już drugi sezon do boju stroi Marcin Prasoł przejechali się w 1. kolejce po drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego 5:1. Trzy gole zdobył w tym spotkaniu 20-letni Dominik Skiba, który był jednym z “weteranów” tego starcia, biorąc pod uwagę fakt, że na przykład zaliczający 15 minutowy epizod Nikodem Zielonka, skończył lat… 15.

Pierwsze w rundzie jesiennej zawody w Kluczborku poprowadzi Paweł Łapkowski ze Świebodzina. To ten sam arbiter, który gwizdał nam w szalonym meczu z Gwarkiem Tarnowskie Góry, jesienią ubiegłego roku. W 3 kolejce z powodu zagrożenia epidemicznego – właśnie w obozie Gwarka – nie odbędzie się jego mecz w Bytomiu z Polonią. To na razie jedyne przeniesione na inny termin spotkanie, choć podobne problemy zgłasza także Pniówek Pawłowice Śląskie. Pamiętajmy o obostrzeniach i działajmy z rozsądkiem podczas meczu z Górnikiem II, na który oczywiście serdecznie zapraszamy!



grafika: pilkaopolska.pl