PRZYPIĘTY TRAMPKARZE

Walka Dawida z Goliatem na remis

W sobotę 27.02.2021 trampkarze MKS Kluczbork zagrali ostatni sprawdzian. Tym razem pojechali do Wrocławia zmierzyć się z tamtejszym naszym rówieśnikiem rocznikowym – WKS-em Śląsk Wrocław.

Rywale w obecnym sezonie ukończyli rozgrywki na 3 miejscu w DOLNOŚLĄSKIEJ LIDZE TRAMPKARZY U-14 i byli pretendentem do awansu, lecz ligę wygrało Zagłębie Lubin.

– Zdawaliśmy sobie wszyscy sprawę, że nasz rywal to jeden z trudniejszych sparing-partnerów z którym nie dane było nam się jeszcze nigdy dotąd zmierzyć. To pierwsza nasza konfrontacja z tym zespołem i chcieliśmy przede wszystkim zamazać złe wrażenie po wysokiej porażce jaka przydarzyła nam się w środę z Namysłowem. Cel bardzo trudny do zrealizowania, ale nie niemożliwy – mówi trener Mariusz Strzelak.

Początek, jak i cały mecz to bardzo agresywna gra na pograniczu faulu na całym boisku. Nasz rywal również grał bardzo ostro. W 15 mim meczu MKS miał rzut wolny w okolicach 18 metra i przy gapiostwie naszych przeciwników Paweł Dreczka chytrym strzałem dał nam prowadzenie.

Mija zaledwie 10 minut i nasz rywal po składnych akcjach strzela nam dwie bramki i wynik do przerwy był 1:2.

Na drugą połowę po paru uwagach oraz korektach w składzie strzelamy bramkę na 2:2, a strzelcem był Marcel Mioduszewski.

Po upływie kilkunastu minut strzelamy następną bramkę, której autorem jest Kordian Durka i jest 3:2 dla MKS-u.

Niestety pod koniec meczu w 78 minucie kapitalnym strzałem z rzutu wolnego z okolic 18 metra nasz rywal strzela bramkę na 3:3 i tak kończy się spotkanie.

– Wielkie brawa dla naszej drużyny, że pomimo wyniku 1:2 w pierwszej połowie umieliśmy się pozbierać i za wszelką cenę walczyliśmy do samego końca o jak najlepszy rezultat w tym meczu. Ten kolejny test mecz daje mi wiele rzeczy do analizy, co trzeba jeszcze jak najszybciej poprawić, a co zmienić – choć już jest nie wiele czasu do rozpoczęcia ligi. Brawa dla chłopaków za wolę walki i ambicje Gra była ostra, czasami aż za ostra. Rywale przewyższali nas techniką oraz szybkością, wymiennością pozycji ale tu istotą była ambicja i hart ducha – podsumowuje szkoleniowiec.

– Na koniec chcieliśmy wszyscy podziękować zarządowi MKS Kluczbork oraz dyrektorowi sportowemu za sfinalizowanie naszego wyjazdu. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI – wszyscy trampkarze MKS U-14.

WKS Śląsk Wrocław – MKS Kluczbork trampkarze 3:3 (2:1)

Bramki: Dreczka, Mioduszewski, Durka

MKS: Spurek, Kwieciński, Ramus, Gruszka, Knetki, Dreczka, Maruska, Wiecha, Mokrzycki, Olszok, Durka, Mioduszewski, Przyborowski, Wojciechowski, Słoński, Myśliwczyk.

Nie obecni z powodu zdrowotnych: Król, Bryś, Grzyb ,Czaja.