????Głos po meczu KS Małapanew Ozimek – MKS Kluczbork 1:3 mają Dawid Begar (MKS) i Kacper Pudlik (Ozimek). ⚽????

– W drugiej połowie było ciężko. Straciliśmy bramkę na 1:1 ale daliśmy sobie radę i podnieśliśmy się z tego. Kamil Nykiel uderzył idealnie z 30 metrów w same okienko i bramkarz Ozimka nie miał za wiele do powiedzenia. Przy swojej bramce najpierw Zielu (Lucjan Zieliński dop. red.) zagrał z lewej strony do Marcina (Przybylskiego dop. red.). Myślałem, że będzie sam kończył akcję ale krzyknąłem mu, że jestem na dobrej pozycji i zagrał do mnie. Ozimek postawił trudne warunki. Trener mówił mi w przerwie żebym się nie bał wejść w pojedynek jeden na jeden, zagrał swoje i dał z siebie wszystko. Cieszę się ze swojej bramki w debiucie i z awansu do dalszej fazy pucharu – mówił po spotkaniu strzelec trzeciej bramki Dawid Begar.

– MKS Kluczbork wygrał zasłużenie, strzelili w drugiej połowie dwie bramki. My mieliśmy w pierwszej połowie dosyć dużo sytuacji. Szkoda niewykorzystanych szans. Skupiamy się teraz na lidze. Po doprowadzeniu do remisu musieliśmy zaryzykować. Chcieliśmy rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale niestety nie udało się. Kluczbork strzela dwie bramki i gra dalej, a my musimy się teraz przygotować na sobotni mecz ligowy z Fortuną Głogówek – mówił po meczu pomocnik Kacper Pudlik, który w poprzednim sezonie grał w barwach MKS-u.